czwartek, 26 marca 2015

Stefan Darda - "Opowiem ci mroczną historię"


Stefan Darda to autor, który, choć publikuje dopiero od kilku lat, zyskał już niemałe uznanie wśród czytelników. Liczne nominacje do literackich nagród,a także zdobyta statuetka Nautilusa wyraźnie wskazują, że jest on jednym z najzdolniejszych polskich pisarzy grozy. Fanom znany jest on głównie z czterotomowego cyklu Czarny Wygon, teraz natomiast pokazuje czytelnikom, że równie dobrze radzi sobie z krótką formą. Opowiem Ci mroczną historię to antologia dziewięciu opowiadań - część z nich była już wcześniej publikowana, pozostałe zaś mają tu swoją premierę.

Opowiadania Dardy zdecydowanie działają na wyobraźnię i budzą w człowieku pierwotne lęki, co zawdzięczyć mogą dwóm zastosowanym w nich rzeczom. Pierwszą z nich jest oparcie tekstów na tym, co człowiecze. Owszem, elementy paranormalne pojawiają się w większości historii, nie stanowią one jednak ich najważniejszego elementu - główną rolę niemal zawsze odgrywa ludzka psychika. Widzimy postępujące szaleństwo rodzące się w ciemnych zakamarkach umysłu, obserwujemy zmagania z uzależnieniami czy chorobami, a także jesteśmy świadkami całkowitych przemian psychicznych. Drugim zabiegiem zastosowanym w niemal każdym z opowiadań przez pisarza są otwarte zakończenia. Poznanie przerażającej historii to jedno, ale strach i niepewność jak wszystko potoczy się dalej potrafi naprawdę wywołać dreszcze. Zamiast podawać gotowe rozwiązanie, Stefan Darda skłania czytelnika do samodzielnego przemyślenia dalszych losów bohaterów. Nikt bowiem nie przerazi nas tak, jak my sami jesteśmy to w stanie zrobić swoimi głęboko skrywanymi lękami.

Kolejność opowiadań nie jest przypadkowa - poza jednym wyjątkiem zostały one ułożone chronologicznie. Teksty powstawały na przestrzeni sześciu lat, w okresie tuż po literackim debiucie Stefana Dardy - takie ich uszeregowanie pozwala zatem dostrzec jak bardzo styl autora ewoluował przez te kilkadziesiąt miesięcy. Wyraźnie widać zarówno rozwój warsztatu pisarskiego, który z biegiem czasu stał się bogatszy i przyjemniejszy w odbiorze, jak i sięgnięcie w poruszanych tematach do coraz mroczniejszych stron człowieczeństwa. Przyznam jednak, że pomimo tendencji zwyżkowej w pewnym momencie zauważyć można delikatne pogorszenie jakości, przynajmniej w moim odczuciu. Dwa opowiadania wydały mi się być zbyt "przegadane” - proporcja objętości tekstu do zawartej historii była zachwiana; długie wprowadzenie do całej historii było nieadekwatne do tego, co dostawaliśmy na sam koniec. W tekście Nika zakończenie było by o wiele bardziej emocjonujące bez wszystkiego, co je poprzedza, natomiast Pierwsza z kolei dość szybko zrobiła się przewidywalna, zatem oczekiwanie na ten kulminacyjny moment stało się w pewnej chwili nudne. Aczkolwiek samo zakończenie dało radę mnie czymś zaskoczyć.

Jeśli ktoś lubuje się w historiach grozy, a nie zna jeszcze tekstów Stefana Dardy, zdecydowanie powinien szybko nadrobić te braki. Opowiadania zawarte w tej antologii trzymają naprawdę wysoki poziom, a autor zdecydowanie należy do najbardziej utalentowanych twórców w tym gatunku. Teksty potrafią wywołać u czytelnika silne emocje, a jednocześnie każda z historii jest niebanalna; prawie wszystkie odwołują się do pewnych cech lub zachowań, które można zaobserwować na co dzień, ocierając się w pewnym stopniu o moralizatorstwo. Genialnym posunięciem było zamieszczenie na końcu zbioru posłowia, które wyjaśnia genezę poszczególnych tekstów i wskazuje na rzeczy, którymi kierował się autor podczas pisania - dzięki temu spojrzenie na to, co zostało zawarte w opowiadaniach, jest jeszcze pełniejsze.


Za egzemplarz recenzencki dziękuję serdecznie Wydawnictwom Videograf SA.

6 komentarzy:

  1. O, to zainteresuję tym autorem. Nie jestem co prawda koneserem powieści grozy, ale recenzja brzmi bardzo zachęcająco, a do tego to polski autor. Lubię polskich autorów. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na moim czytniczku już czekają książki tego autora. Jako wielka fanka thrillerów, kryminałów i powieści grozy, nie może on pozostać niezauważony :) Świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do tej pory przeczytałam dwa tomy z cyklu Czarny Wygon, dzisiaj planuję skończyć trzeci - "Bisy". Przy nim właśnie mam wrażenie, że warsztat literacki Dardy jest o niebo lepszy, ale z drugiej strony - całość odbieram jako przegadaną.
    Tym, którzy szukają dobrych powieści grozy na naszym podwórku, polecam m.in. Kulpę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, widać zwiększenie objętości opisów dotknęło nie tylko opowiadania pana Dardy, ale także jego powieści. ;P

      Usuń

Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.