piątek, 27 marca 2015

"Anatomia Kłamstwa"

Ile razy mieliście wrażenie, że ktoś nie mówi Wam całej prawdy? A może boicie się, że zostaniecie okłamani w ważnej dla Was sprawie? Podejrzewacie nieszczerość i chcecie sprawdzić, czy macie rację? Myślę, że większość z nas choć raz miała w tej kwestii wątpliwości. To naprzeciw takim osobom wychodzą autorzy Anatomii kłamstwa, którzy zebrali w całość wszystko, czego nauczyli się podczas pracy dla CIA. Książka to swoisty poradnik, mający uwrażliwić nas na nieszczerość i dać do ręki narzędzia, umożliwiające lepszą ocenę sytuacji. Jak każdy tego typu tekst ma zmienić nasze życie. Czy posiada choć potencjał do takich obietnic?

Na sam początek czytelnik dostaje solidną dawkę teorii, która dopiero w miarę wdrażania się w temat przechodzi w aspekty praktyczne. W pierwszej kolejności omówione zostają mechanizmy rządzące kłamstwem i odpowiedzialne za jego rozpoznawanie – dowiadujemy się, w jaki sposób ludzie stają się podatni na manipulację i w ilu przypadkach ponoszą za to odpowiedzialność. Następnie dowiadujemy się, jak funkcjonuje umysł kłamcy i które elementy jego zachowania są najbardziej charakterystyczne. Każdy omawiany aspekt okraszony jest przykładami z pracy zawodowej autorów, nic zatem nie pozostaje suchą teorią. W drugiej części książki pojawiają się także porady praktyczne.

Podoba mi się akcent położony na zmianę własnych przyzwyczajeń i schematów, jakimi operuje nasz mózg. Książka ta nie jest pigułką, która w magiczny sposób zrobi z nas superbohaterów nie do oszukania; jest to jednak zbiór cennych porad, które pozwolą nam skutecznie wyczulić się na pewne charakterystyczne zachowania. Autorzy nikogo nie oszukują – od samego początku podkreślają, że praca rozpoczyna się w naszej głowie, bo pewne przekonania mogą skutecznie nas zaślepiać i mimowolnie ukierunkowywać.

Na koniec chciałabym wspomnieć o jednej technicznej wadzie tekstu, o której sama już wielokrotnie czytałam i której nie chciałabym bagatelizować – mowa o informacjach zawartych w ramkach wewnątrz rozdziałów. Sam pomysł jest całkiem niezły, jednak jego wykonanie zupełnie wymknęło się spod kontroli. Wszystko wygląda dobrze, póki są to skróty informacji zawartych w tekście – wówczas pełnią funkcję podsumowania i mogą służyć jako powtórki. Niestety, z czasem stają się coraz bardziej rozbudowane i zaczynają funkcjonować jako „opowieść w opowieści”, w dodatku ciągnąca się równolegle z właściwą treścią przez więcej niż stronę; czytelnik musi więc albo przerywać lekturę w połowie, albo w irytujący sposób skakać między stronami.

Gdyby zastosować wszystkie rady z tej książki w codziennym życiu, nasz poziom relacji społecznych zdecydowanie by spadł – nie da się funkcjonować dzień i noc analizując prawdomówność każdego z naszych rozmówców. Jeśli jednak potraktujemy ów tekst jako ciekawostkę czy urozmaicenie naszej wiedzy, możemy zakończyć lekturę naprawdę bardzo usatysfakcjonowani. Warto też mieć na uwadze zaprezentowane metody na wypadek znalezienia się w kryzysowej sytuacji wymagającej wiedzy – wtedy powinniśmy w konfrontacji zyskać przewagę. Nawet jeśli nie chcemy traktować tej książki jako poradnika, zawarta w niej wiedza pozostaje ciekawa – interesującym zagadnieniem naukowym jest sama teoria kłamstwa, zwłaszcza że mnogość przykładów dodatkowo owe informacje ubarwia. 


Za egzemplarz książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Sine Qua Non.

6 komentarzy:

  1. Myślę, że można trochę mądrzejszym wyjść po lekturze tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że takie porady mogłyby mi się przydać, ale wiadomo trzeba zawsze zachować zdrowy rozsądek.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedna z tych których ostatnio baaaardzo chce, a nadal nie mam. :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Z pewnością po przeczytaniu tej książki można poczuć się bezpieczniej. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. zainteresowałaś mnie, jeśli nadal będziesz utrzymywać styl, na pewno będę tutaj zaglądać

    OdpowiedzUsuń
  6. Ilekroć spojrzę na tę książkę, to przypomina mi się serial "Magia kłamstwa" :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.