sobota, 24 marca 2018

Rachel Abbott – „Droga ucieczki”



Chyba się starzeję... Jako czytelnik coraz bardziej leniwy i coraz mniej chętny na eksperymenty, z niczego nie cieszę się tak bardzo, jak ze znalezienia kolejnego autora-pewniaka, którego teksty trzymają równy, wysoki poziom. Po przeczytaniu trzeciej książki Rachel Abbott z radością stwierdzam, że udało mi się to po raz kolejny. I jeden problem przy zakupie z głowy!

wtorek, 6 marca 2018

Fiona Barton – „Dziecko”



2018 zaczął się wspaniale pod względem przeczytanych książek: praktycznie każda, po którą sięgałam, okazywała się być co najmniej dobra, a kolejne lektury kończyłam z satysfakcją. Oczywistym było, że ta passa musi się kiedyś skończyć – nie żebym była skrajną pesymistką, ale przecież nie da się cały czas trafiać wyłącznie na dobre książki. Nie spodziewałam się jednak, że pierwszym rozczarowaniem będzie najnowsza powieść Fiony Barton... Przecież wszystko zapowiadało się wspaniale!

piątek, 2 marca 2018

A Ty, jak się uczysz? || Radek Kotarski – „Włam się do mózgu”



Kupując tę książkę, nie planowałam wspominać o niej na blogu – byłam przekonana, że lektura minie mi szybko i bez większych emocji, a po jej zakończeniu nie będę miała o czym opowiadać. Owszem, zakładałam, że dowiem się kilku nowych rzeczy, ale nie brałam pod uwagę scenariusza, w którym książka o sposobach nauki wprawi mnie w zachwyt. Dziś zwracam honor Radkowi Kotarskiemu i chylę przed nim czoła, a o Włam się do mózgu mam ochotę opowiadać każdej napotkanej osobie. Bo ta książka, moi drodzy, powinna trafić do szkół, by poznać ją mogli jak najmłodsi odbiorcy.