poniedziałek, 4 maja 2015

Beata Ostrowicka – „Poczytam ci mamo. Elementarz”


Choć sama dość szybko nauczyłam się czytania, a moi rodzice nie korzystali z dodatkowych pomocy w tej edukacji, nieustannie zachwycam się elementarzami – zarówno tymi starymi, z „moich czasów”, jak i dzisiejszymi, tak wspaniale przemyślanymi. Kształcenie językowe uważam za niezwykle istotne, interesuje mnie jego przebieg, dlatego też bardzo się ucieszyłam, kiedy w moje ręce wpadła najnowsza publikacja wydawnictwa Nasza Księgarnia przeznaczona właśnie do tego celu.

Elementarz Beaty Ostrowickiej zawiera cztery rodzaje tekstów dopasowane do wieku i stopnia rozwoju dziecka. W pierwszej kolejności otrzymujemy bogate ilustracje oznaczone pojedynczymi słowami, dzięki którym uczymy dziecko poszczególnych pojęć, rozwijamy jego zdolność kojarzenia i poszerzamy zasób leksykalny. Na tym etapie możemy ćwiczyć także na ilustracjach z innych tekstów, jednak zapisanie słowa dodatkowo pomaga oswoić dziecko z alfabetem. Drugi rodzaj ćwiczeń to krótkie teksty z powtarzającymi się słowami i hasłami z wyróżnieniem sylab i liter. Dzięki nim możemy dbać o staranność wymowy dziecka. Dalej otrzymujemy nieco dłuższe formy wypowiedzi z pełnymi zdaniami, w których niektóre słowa zastąpione są obrazkami - ich rozpoznawanie, zapamiętywanie i nazywanie kształtuje u dziecka myślenie symboliczne, sprawdza jego zasób leksykalny i pozwala rozwijać zdolność kojarzenia. Ostatnim punktem na drodze nauki z Elementarzem są długie teksty, odpowiednio skomplikowane pod względem wymowy i natężenia wyrazów.


Książka zaprojektowana jest tak, aby poziom zaawansowania dopasowywał się do możliwości dziecka. Wraz z kolejnymi zadaniami wprowadzane są bardziej skomplikowane litery (najpierw tylko alfabet podstawowy, potem zmiękczenia, na koniec dwuznaki); do rodzica należy ocena wyników i dobór zadań. Książka jest wspaniałym narzędziem do pracy w domu, podsuwa na co warto zwrócić uwagę i porządkuje materiał, który jest niezbędny do opanowania. Samo wydanie cieszy oko i sprawia, że nauka staje się nie tylko przykrym obowiązkiem – spójna formuła tematyczna do spółki z ilustracjami mają za zadanie zaintrygować młodego odbiorcę i umilić mu edukację tak bardzo, jak tylko jest to możliwe.






Za egzemplarz książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Nasza Księgarnia.

2 komentarze:

  1. Kiedyś jak dzieciaki moich przyjaciółek podrosną to im kupię elementarz:) Na dodatek w Naszej Księgarni często można kupić książki w super cenach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, to prawda! :) A Elementarz właśnie planuję nabyć dla Chrześniaka. :)

      Usuń

Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.