Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marta Galewska-Kustra. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Marta Galewska-Kustra. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 1 września 2015

Marta Galewska-Kustra - "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie"


Uwielbiam współczesne książki do ćwiczeń logopedycznych - są nie tylko kolorowe i przyjemne dla oka, ale też "odczarowują" to, co dla wielu z nas było traumą z dzieciństwa. Odchodzi się od nudnych, powtarzalnych zadań, a wiedzę i umiejętności przemyca się w formie bardzo przystępnej. Kolejna pozycja z serii Uczę się wymawiać nie odbiega znacząco od poprzedniej, tym razem jednak dzieciaki zamiast ćwiczyć wymowę trudnych wierszyków, stają w obliczu wyzwań rzucanych im przez pewnego sympatycznego owada.

W przypadku tej książki rodzic/opiekun ma z głowy cały wysiłek związany z wymyślaniem atrakcyjnej otoczki ćwiczeń. Autorka już we wstępie zostawia gotową informację dla dzieci dotyczącą tego, kim jest mucha Fefe i jakie ma zadanie; nam pozostaje jedynie pociągnąć temat i zadbać, aby został on należycie wykorzystany. Nie jest to zadanie trudne - zmienna wielkość czcionki subtelnie sugeruje, jak intonować tekst podczas czytania, co aż się prosi o stosowanie, a prosta formuła zostawia nam możliwość snucia opowieści. Książka zawiera także instrukcje dla dziecka i rodzica co do konkretnych zadań - nieskomplikowanych, dynamicznych, zabawnych i naprawdę bardzo przyjemnych.

Same strony wydają się minimalistyczne, ale ma to swoje zalety. Przede wszystkim ani tekst, ani rysunki nie odciągają uwagi dziecka, ponieważ mają mało elementów i opisują konkretne scenki ściśle związane z zadaniami. Poza tym nie ukrywajmy - nie jest to zbiór bajek na dobranoc, które będą opowiadane i analizowane, a jedynie narzędzie do ćwiczeń i w tej funkcji spełnia się świetnie. Opowieści są krótkie, treściwe i jasne, podobnie zadania - proste i czytelne. Nie mają szansy się znudzić, wręcz przeciwnie - z dużym prawdopodobieństwem dzieci je zapamiętają i po kilku próbach same będą kojarzyć, co należy zrobić w danej sytuacji.

Cóż mogę powiedzieć - kolejny raz jestem pod wrażeniem. Zarówno pomysł na serię, jak i wykonanie, są na naprawdę dobrym poziomie.







Za egzemplarz książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Nasza Księgarnia.

sobota, 13 grudnia 2014

"Wierszyki ćwiczące języki"


Ci z nas, którzy mieli do czynienia z logopedą, kojarzą zajęcia z nim nie do końca przyjemnie. Powtarzanie bezsensowych ciągów głosek, monotonia, przymus… Nie brzmi zbyt optymistycznie. Na szczęście dzisiaj możliwości ćwiczeń jest więcej i dużo bardziej odpowiadają one potrzebom najmłodszych. Ba, mogą być wspaniałą zabawą! Książka powstała ze współpracy logopedy oraz pary twórców tekstów dla dzieci jest przykładem takiej właśnie opcji – odpowiedniej dla rodziców chcących ćwiczyć wymowę w domu, ze swoimi pociechami.

Sięgając po tę książkę spodziewałam się istnych łamańców językowych i w gruncie rzeczy cieszę się, że koniec końców ich nie odnalazłam. Z perspektywy dorosłego zaprezentowane wierszyki są proste, jednak dla dziecka, które dopiero uczy się wymowy konkretnych głosek, będą one wyzwaniem na odpowiednim poziomie. Dzięki takiemu spojrzeniu na problem pozycja jest idealna do pracy z najmłodszymi i wyróżnia się na tle pozostałych – trudniejszych, ale skierowanych do starszego odbiorcy. Tekst podzielony jest na trzy części: tę dla czterolatków, dla dzieci powyżej pięciu lat oraz „dla chojraków” – ta ostatnia zawiera w sobie kompilację tego, czego dziecko mogło się nauczyć podczas poprzednich ćwiczeń.


Książkę wyróżniają dwie rzeczy, które wspaniale przyciągają uwagę dzieci: wydanie oraz forma zadań. Jak nietrudno się domyślić, są to wierszyki – krótsze bądź dłuższe rytmiczne formy rymowane, które bardzo łatwo wbijają się w pamięć. Po kilku repetach mamy w domu dziecko zapętlone na paru zdaniach, których powtarzanie kształtuje jego wymowę – wspaniale! Ponadto od czasu do czasu pojawiają się wskazówki dla rodziców, dzięki którym od razu wiadomo na co warto zwrócić uwagę i co powinno się u dziecka korygować. Co się zaś tyczy samego wydania – cała książka jest opatrzona przyjemnymi dla oka, kolorowymi rysunkami, które są związane z treścią wierszyków i mogą być świetną bazą do rozpoczęcia rozmowy z dzieckiem. W tym ostatnim wspierają nas z resztą wszechobecne pytania, pododawane na stronach z rysunkami.


Za egzemplarz książki dziękuję serdecznie wydawnictwu Nasza Księgarnia.