sobota, 28 grudnia 2013

F. Scott Fitzgerald - "Wielki Gatsby"

Nie, do lektury "Wielkiego Gatsby'ego" nie zachęciła mnie niedawna hollywoodzka produkcja z Leonardo DiCaprio w roli głównej. Nie mniej jednak to dzięki premierze filmu w sklepach pojawiły się liczne egzemplarze tej książki, a jeden z nich wpadł niedawno w moje ręce od razu wskakując na pierwsze miejsce listy "do przeczytania".

Powieść napisana przez F. Scotta Fitzgeralda to krótki, aczkolwiek bardzo precyzyjny opis społeczeństwa Stanów Zjednoczonych w okresie międzywojennej prohibicji. Całą historię obserwujemy z punktu widzenia Nicka Carrawaya, absolwenta Yale i początkującego maklera, który przeprowadza się do West Egg niedaleko Nowego Yorku. Jego sąsiadem jest Joe Gatsby, organizator regularnych imprez i jednocześnie bardzo tajemnicza osoba. To właśnie on jest głównym bohaterem książki pomimo tego, że czytelnik poznaje go dość późno - początkowo pojawiają się jedynie liczne odniesienia do jego osoby. Stopniowo poznajemy też historię jego życia oraz główną motywację działań, jaką jest miłość do Daisy Buchmann, dalekiej kuzynki Nicka.

Każda z postaci przewijających się na kartach książki Fitzgeralda ma za cel przekazanie czytelnikowi któregoś z aspektów życia w międzywojennej Ameryce. Nick to świeży absolwent uniwersytetu, który ma problem ze znalezieniem dobrze płatnej pracy, a mimo wszelkich starań jego kariera stoi w miejscu. Jego kuzynka, Daisy, to przykład kobiety rozgoryczonej faktem wyjścia za mąż za niewłaściwego człowieka. Tom Buchmann jest uosobieniem hipokryzji odnoszącej się do kwestii zdrady małżeńskiej. Jordan Baker, przyjaciółka Daisy, która w ewidentny sposób zbyt swobodnie podchodzi do życia. No i wreszcie Gatsby, który mimo bogactwa jest nieszczęśliwy z powodu utraconej przed laty miłości. Jego postać ukazuje też problem fałszywej przyjaźni - większość osób nie wie tak naprawdę kim on jest, interesują ich tylko urządzane na terenie jego posesji suto zakrapiane alkoholem zabawy.

Pod względem technicznym "Wielki Gatsby" jest doprowadzony do perfekcji. Książka jest stosunkowo dość krótka, dzięki temu brak w niej niepotrzebnych scen czy opisów - każde zdanie wnosi coś do poznawanej historii. Pierwszoosobowa narracja pozwala wczuć się w opisywane czasy, mamy bowiem wrażenie, że jest to bezpośrednia relacja z wydarzeń, które rzeczywiście miały miejsce. Język książki, choć charakterystyczny dla literatury amerykańskiej, w żaden sposób nie pozbawia czytelnika przyjemności płynącej z lektury.

Powieść F. Scotta Fitzgeralda to niewątpliwie dzieło, które warto przeczytać. Zwięzły i przejrzysty język współgra z historią o młodych Amerykanach z wyższych sfer. Mnogość ukazanych problemów powoduje, że nie ma tu miejsca na nudę. Jednocześnie cała książka przepełniona jest smutkiem i rozgoryczeniem, które na koniec pozostawiają czytelnika w nastroju właściwym do przemyśleń i refleksji..

2 komentarze:

  1. Miałam i mam ochotę przeczytać tę książkę odkąd na korepetycjach z angielskiego czytałam część po angielsku, zaintrygowało mnie to bardzo i od tego czasu rozglądam się za tą pozycją.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, ja ze swojej strony szczerze zachęcam do chwycenia po tę książkę, bo uważam, że warto ;> Zwłaszcza, że od czasu niedawnej premiery filmu nie ma już raczej problemu z jej zdobyciem ;>

      Pozdrawiam :)

      Usuń

Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.