piątek, 8 maja 2015

Kamil Janicki - "Epoka hipokryzji" [recenzja przedpremierowa]

Hasło "rewolucja seksualna" większości z nas kojarzy się jednoznacznie z ruchem zmian zapoczątkowanym w latach 60. XX wieku. Wydaje nam się, że właśnie wtedy rozpoczął się seksualny trend i pojawiło się wiele zjawisk, które dziś mniej lub bardziej kojarzymy. Jednak czy ktoś zastanawiał się, co działo się wcześniej? Wieki ciemne, seks z przymusu w jedynej znanej pozycji i całkowity zakaz rozmów na ten temat? A może nasi przodkowie mieli jednak życie bogatsze, niż nam się wydaje?

Na kartach książki poruszone jest całe spektrum tematów - od pornografii, erotyzmu w sztuce, poprzez zwyczaje seksualne, antykoncepcję i zdradę, na homoseksualizmie kończąc. Podczas lektury ma się wrażenie, że nie można już dopowiedzieć niczego więcej, że kolejny pomysł byłby szalony, a mimo to pojawiają się następne i następne, aż do całkowitego wyczerpania materiału. Jeśli wydawało Wam się, że życie erotyczne poprzednich pokoleń było nudne i proste, a wszelkie urozmaicenia są wymysłem ostatnich lat, to jesteście w sporym błędzie. Kamil Janicki w swojej książce stawia tezę, że przedwojenne społeczeństwo było co najmniej równie (jeśli nie bardziej) wyzwolone jak nasze, a spektrum dozwolonych zachowań seksualnych nie należało do wąskich.

Czego zatem dowiemy się z tej publikacji? Ano z pewnością odkryjemy wiele tajemnic związanych z seksualnością przedwojennych Polaków i Polek. Muszę przyznać, że niektóre z nich mnie zaskoczyły, inne zafascynowały, a niektóre nawet skutecznie przeraziły. Metody antykoncepcji, jakie wtedy stosowano, oscylowały niebezpiecznie blisko dzisiejszego, kabaretowego "czosnku w pępku" - uważano, że wstrzymanie oddechu przez kobietę podczas męskiego wytrysku chronić będzie przed zajściem w ciążę. Powszechnie wiadomo było, że kobiety nie mogą przeżywać orgazmów, a mężczyzna wierny swojej partnerce był uważany za swego rodzaju wybryk natury. Za nic nie chciałabym wrócić do czasów, w których mężczyźnie wolno było wszystko, a kobiecie nic...

"Nie podlega najmniejszej wątpliwości, że kobieta, która miała kochanka, nie ma prawa wyjść za uczciwego mężczyznę, tj. takiego, który miał X kochanek przed ślubem - ale nie kradnie, nie rozbija, nie morduje". Tak samo oczywisty miał być fakt, że "godną pogardy jest taka, która zdradzi choćby najgorszego, moralnie i fizycznie bezwartościowego męża. Wszystkie odstępstwa od zasad czystości, wierności, stałości - popełniane przez kobietę - są gorszące i tragiczne".[s.20]

Kto zna teksty Kamila Janickiego, ten wie, że jest on mistrzem łączenia zapożyczeń z własną narracją; nie inaczej jest w Epoce hipokryzji. Płynność przechodzenia od materiałów źródłowych do opisu, a także wplatania cytatów, naprawdę robi wrażenie i sprawia, że obcowanie z tekstem jest niezwykle przyjemne. Choć całość oparta jest o piętnastostronicową bibliografię, absolutnie nie odczuwamy przeładowania informacjami czy znudzenia - wszystko pięknie się splata i składa, dając zrównoważoną i interesującą opowieść. Język jest profesjonalny, ale nie nużący, dopasowany do możliwości przeciętnego czytelnika.

Nie ukrywam, że aby taki zbiór faktów okazał się interesujący, odbiorca musi być tematem zainteresowany. To nie jest jakaś porywająca, narracyjna historia, a rzetelne źródło skupione na konkretnym temacie, szeroko ujmujące zagadnienie przedwojennej seksualności Polaków. Jestem pewna, że wiele osób doceni jego wartość i odnajdzie tutaj sporo fascynujących zagadnień - sama, niejednokrotnie ze śmiechem na ustach, zagłębiałam się w opisywane przez Janickiego meandry historii. Na pewno nie jest to książka "na raz" - mnogość informacji może przytłaczać; zdecydowanie lepiej jest dozować ją sobie w kilku częściach i całkowicie cieszyć się lekturą.





Za egzemplarz recenzencki dziękuję serdecznie Wydawnictwu Znak.
Premiera 15 maja!

5 komentarzy:

  1. Ciekawa pozycja :) Jeśli wpadnie mi w ręce, z ciekawością po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja lubię takie historie ;) Bardzo chętnie przeczytam i dowiem się czegoś ciekawego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za zachęcającą recenzję ;) Wahałam się czy kupić tę książkę, ale teraz już wiem, że taaak ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. W imieniu wydawcy książki, portalu "Ciekawostki historyczne.pl" dziękujemy za tak wnikliwą i szybką recenzję! Dla wszystkich Czytelników bloga mamy też specjalną promocję. Jeszcze przez dwa dni książkę możecie kupić aż 40% taniej, korzystając z następującego linka: http://znak.com.pl/epokahipokryzji/

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.