piątek, 5 września 2014

Konkurs z książkami Julianny Baggott! /zakończony/

Co prawda na blogowym Facebooku mowa była o sobotniej niespodziance, postanowiliśmy jednak już dziś uraczyć Was naszym najnowszym pomysłem. Otóż zupełnie niespodziewanie przyszło nam do głowy, aby ogłosić konkurs, w którym do wygrania będą książki Julianny Baggott z cyklu Świat po Wybuchu. Kto czyta bloga ten wie, że jest to seria uwielbiana przez Kaś, a przy tym szalenie w Polsce niedoceniana - ciężko spotkać kogoś, kto ją zna. Tym chętniej skorzystamy z okazji, by ją wypromować.

Czego dotyczą książki? Otóż ich akcja rozgrywa się w świecie, w którym nastąpiła nuklearna katastrofa. Wyselekcjonowana część społeczeństwa dostąpiła zaszczytu i znalazła schronienie w Kopule (olbrzymim i bardzo nowoczesnym budynku), natomiast pozostała na zewnątrz reszta zginęła lub przeszła mutacje, polegające na stopieniu się z elementami otoczenia. W tej rzeczywistości bohaterowie szukają własnej tożsamości, prawdy o swoim pochodzeniu, a także rozwiązania, które mogłoby pomóc zarówno ludziom poza Kopułą, jak i w jej wnętrzu. W porównaniu z innymi książkami dystopijnymi seria Świat po Wybuchu charakteryzuje się zdecydowanie większą dojrzałością.

Więcej można przeczytać w recenzjach Kaś - Nowa Ziemia oraz Nowy Przywódca.


Co zrobić aby wygrać te książki? Wystarczy zamieścić pod tym postem komentarz zawierający odpowiedź na pytanie konkursowe oraz nick w przypadku uczestników anonimowych. Osoba, której odpowiedź najbardziej nam się spodoba otrzyma obie książki, natomiast wśród pozostałych uczestników wylosujemy dodatkowo kogoś, kogo nagrodzimy pierwszym tomem cyklu - książką Nowa Ziemia. Zachęcamy zatem do udziału, bo szanse na zwycięstwo ma absolutnie każdy!

Pytanie konkursowe: Jaki przedmiot, Twoim zdaniem, byłby najbardziej użyteczny po apokalipsie (oczywiście dla kogoś, kto ją przeżył ;))?


Krótki regulamin:
1. Organizatorami i fundatorami nagród jesteśmy my, czyli Czworgiem Oczu.
2. Konkurs trwa od 5.09.2014 do 6.10.2014 do godziny 23.59.
3. Wyniki zostaną zamieszczone w ciągu 3 dni od daty zakończenia konkursu.
4. Uczestnikiem może być każdy, kto posiada adres korespondencyjny w Polsce, nie trzeba prowadzić bloga.
5. W ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników zwycięzca zobowiązany jest do wysłania danych adresowych na adres czworgiem@gmail.com.
6. W przypadku nie nadesłania danych w terminie wskazanym w pkt 5 nagroda przepada na rzecz kolejnej osoby.
7. Wysyłka nagród nastąpi w ciągu 3 dni roboczych od otrzymania przez organizatorów danych adresowych zwycięzców.
8. Zgłoszenie do konkursu oznacza akceptację regulaminu.


Poniżej banerek dla tych, którzy chcieliby nam pomóc w wypromowaniu konkursu. :)



Powodzenia!

20 komentarzy:

  1. Zgłaszam się :). joanna.amethyst@gmail.com

    Według mnie, najbardziej użytecznym przedmiotem byłaby książka z dokładnym opisem, jak działają różne prostsze wynalazki, koncepcje dotyczące np. rolnictwa, medycyny (lekarstwa / metody lecznicze; chociaż nie wiadomo, czy te lekarstwa byłyby przydatne przy zmienionym środowisku).

    Jesteśmy już tak przyzwyczajeni do różnych ułatwień, że jakby nagle wszystko diabli wzięli, to ciężko byłoby się ogarnąć ;). I szczerze mówiąc, chyba większość z nas nie wie, jak dokładnie działają najpotrzebniejsze nam mechanizmy. Apokalipsa może nie odesłałaby nas do epoki kamienia łupanego, ale parę wieków rozwoju mogłoby całkiem przepaść. Zresztą, osoba posiadająca taką wiedzę od razu stałaby się bardziej potrzebna w społeczności niedobitków. I może by jakoś przez to przeżyła - np. z dodatkowym jedzeniem itp.

    Mam nadzieję, że Ci się spodoba odpowiedź, bo jestem strasznie tej książki ciekawa. Moja ulubiona seria też do tego gatunku należy i też jest mało znana...

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę powodzenia uczestnikom i publikuję baner, a co ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wezmę udział, lecz jeszcze pomyślę nad odpowiedzią ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgłaszam się.
    Banerek na blogu.
    Czytałam wiele książek, w których akcja dzieję się w poapokaliptycznym świecie. Uważam, że największym problemem dla każdego człowieka w takiej sytuacji jest fakt, że można stracić swoje człowieczeństwo. Dlatego myślę, że najbardziej użytecznym przedmiotem okazałaby się Biblia. Ponieważ w każdej chwili można by sobie przypomnieć, że nie wolno nam utracić samego siebie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgłaszam się:)
    banerek na blogu

    Według mnie przyda się wartościowa książka, która i podniesie nas na duchu, i pozwoli przetrwać najtrudniejsze chwile. Będzie ona doskonałym (a może i jedynym?) towarzyszem, dzięki któremu miło spędzimy czas.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgłaszam się i zamieszczam baner na blogu w zakładce "Konkursy". :)
    Niezawodna srebrna taśma (tzw. duct tape) to obowiązkowy gadżet postapokaliptyczny nadchodzącego końca świata. Naprawi wszystko, co jeszcze da się używać, a i można z niej całkiem nowe rzeczy stworzyć - na przykład płaszczyk nieprzemakalny!

    PS. W temacie podobnej literatury - polecam Wam trylogię Margaret Atwood - "Oryks i Derkacz", "Rok potopu" i "MaddAddam" (ta jeszcze nie ma polskiego tytułu), jeśli jeszcze jej nie czytaliście.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgłaszam się!
    Moim zdaniem nim się zaspokoi swoje potrzeby duchowe po apokalipsie, trzeba spełnić swoją potrzebę bezpieczeństwa. A można to zrobić posiadając nóż. Niby nic oryginalnego jak na apokalipsę, ale to właśnie uzbrojeni w nóż ludzie czują się bezpiecznie. Przyda im się również do zbudowania szałasu i zdobycia pożywienia. Często nóż służy też jako rozrywka. Kto nie lubi rzeźbić w drewnie? Chyba nikt. Podsumowując: Moim zdaniem po apokalipsie najbardziej przydatnym narzędziem byłby nóż.
    Martyna.kapitanska@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgłaszam się;)
    Dla mnie taką rzeczą byłyby środki do nawilżania ust, czyli różnego rodzaju błyszczyki i wazeliny kosmetyczne ;). Osobiście jestem chyba od ich uzależniona i nie wyobrażam sobie jak można bez tego żyć. Wiem, że w walce o przetrwanie za bardzo by mi to nie pomogło, ale przeżyłabym tyle dni ile by mi się udało bez tego okropnego uczucia spierzchniętych ust.
    e-mail: monikak.13@interia.eu

    OdpowiedzUsuń
  9. Najbardziej użyteczny byłby oczywiście czytnik e-book :) Na nim byłyby wgrane setki książek, tym samym dając zajęcie na dłuuuugiee miesiące, a ponieważ życie i tak zmierzałoby ku końcowi, byłaby to najwspanialsza przyjemność :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zglaszam sie.....
    Uwazam, ze najbardziej potrzebnym przedmiotem dla ludzi, ktorzy przezyliby apokalipse bylaby ksiazka, album ze zdjeciami czy pamietnik mamy... Cos co przypominaloby nam dawny swiat, ludzi ktorych kochalismy, a zarazem dawalo nadzieje na lepsze jutro.....

    OdpowiedzUsuń
  11. Zgłaszam się :)
    email: mionka.malfoy@gmail.com

    Uwaga! Lektura obowiązkowa! Instrukcja pt. "Jak ułożyć sobie życie, kiedy przetrwałeś apokalipsę, w której zginęli wszyscy twoi przyjaciele!"
    1. Nie załamuj się! Tylko od ciebie zależy, czy powstanie nowy świat, skoro ten znany tobie został doszczętnie zniszczony.
    2. Często jest tak, że uciekając do nam tylko wiadomej kryjówki zabieramy jedną rzecz, czasem całkiem przypadkową. Pamiętaj, zawsze bądź przygotowany na taką sytuację: nie porywaj kompletnie bezużytecznego przedmiotu, tylko przygotuj sobie taki, która może ci się przydać. Krócej: PRZEWIDŹ, CO SIĘ WYDARZY.
    3. A teraz się zastanów: co takiego może być przydatne w świecie, w którym jesteś tylko ty, ewentualnie paru nieznajomych, bez żadnego wsparcia czy szans na przeżycie? Rozwarłeś szeroko oczy? To znaczy, że prawda do ciebie dociera, jesteś na dobrej drodze!
    4. Nadal nic nie wymyśliłeś? Z naszej strony proponujemy rozważyć wszelkie aspekty. Potrzebujesz czegoś, co pomoże ci stworzyć schronienie, zdobyć pożywienie i środki lecznicze, uchroni cię przed pozostałymi ludźmi, którzy przetrwali i posuną się do tak radykalnych środków jak kanibalizm. Do tego umili szybko upływający czas, a w razie potrzeby da ci możliwość wyrwać się z tej strasznej pozostałości po twoim świecie.
    5. Przejdź się po swoim mieszkaniu i poprzeglądaj wszelkie przedmioty, jakie posiadasz. Zadaj sobie pytania, które zostały wymienione w punkcie czwartym i dopasuj odpowiedzi zgodne z rzeczą, na którą patrzysz. Nie nadaje się? Tak też myśleliśmy.
    6. Pamiętaj o tym, że sam nie dasz rady zorganizować jakiejkolwiek wspólnoty - miej coś, co wzbudzi szacunek i respekt pozostałych ludzi.
    7. Nie będziesz miał żadnej bliskiej osoby bądź pupila. Musisz się z tym pogodzić, a nie topić smutki we własnych łzach. Potrzebujesz rzeczy, do której będziesz mógł mówić - nie dopuść do zaniknięcia Twoich ludzkich cech.
    8. Jeśli jesteś nastolatkiem, nie bierz telefonu. Przykro nam Ciebie uświadamiać, ale w dobie po kompletnej apokalipsie, nie będzie ani zasięgu, ani wifi czy chociażby prądu do podładowania urządzenia.
    9. Poczytaj prozę podróżniczą i wciągnij odpowiednie wnioski - jedynymi różnicami między Tobą a zaawansowanymi podróżnikami będą: ich dostęp do cywilizacji oraz to, że oni piszą się na takie życie dobrowolnie. Nic strasznego!
    10. Już doszedłeś, jakiej rzeczy potrzebujesz? Tak, jest nią scyzoryk! Powróć do punktu czwartego i razem z nami przeanalizuj jego właściwości. Pożywienie, bezpieczne miejsce, broń - tu chyba nie masz wątpliwości? Pamiętaj, żeby wybrać scyzoryk wielofunkcyjny - taki, który zawiera kawałek krzemienia, co by rozpalić ogień. Uświetnienie czasu spędzonego na wczasach wśród ruin? Scyzorykiem możesz rysować w ziemi, rzeźbić w materiałach, masz nożyczki i pilnik do paznokci, korkociąg do alkoholu (jeśli napatoczysz się na jakieś przetrwałe butelki), gładka powierzchnia ostrza zapewni ci lusterko - będziesz miał z kim pogawędzić, a wszyscy inni pozostaną z pluszowymi zabawkami bądź równie nieprzydatnymi rzeczami... Czego chcieć więcej? Ach tak, zapomnielibyśmy - nóż może pomóc ci także przedostać się do lepszego miejsca, jeśli nie będziesz chciał czekać na koniec swoich dni (odradzamy tę opcję, ponieważ wtedy cała farsa z instrukcją byłaby zbędna).
    Mile spędzonego czasu!


    OdpowiedzUsuń
  12. Zgłaszam się!
    Myślę, że mogłaby to być woda (oczywiście zdatna do picia xD) no bo przecież bez niej nikt by nie przeżył. Z drugiej strony ważny jest też ogień, jedzenie i broń, żeby na wszelki wypadek się obronić... Nie wiem co z tego wybrać, w każdym bądź razie to jest któraś z tych rzeczy. Świetny konkurs! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zgłaszam się!
    veroniqusia@gmail.com

    Odpowiedź na zadanie konkursowe jest oczywista: najbardziej użytecznym przedmiotem dla osoby, która przeżyła apokalipsę byłaby... książka. Nie nóż, patelnia ani "Zestaw Przetrwania Każdego Skauta. Wydanie rozszerzone". Książka to zdecydowanie najlepszy pomysł - ma same zalety. Może być zarówno i pożywieniem (nie oszukujmy się, papier jest naprawdę smaczny i pełen składników odżywczych, nie wierzcie w to co co mówią ci przeklęci ekolodzy, że szkoda drzew, jaki drzew, ja się pytam?! Przecież po apokalipsie na pewno nie ma świecie żadnych drzew!), może być bronią (nie śmiać się! Nie wiecie jak to boli, kiedy przy lekturze niechcący zatniecie się kartką papieru? Otóż: boli jak nie wiem. Nawet Voldemort by się poddał dzięki takiej broni!) i pocieszeniem. Nie wiem jak Wam, ale mi było trochę smutno gdybym przeżyła apokalipsę jako dajmy na to, jedyny człowiek na świecie. I wtedy przydaje się książka: poprawa humoru i uśmiech na twarzy gwarantowany. Książka przyda się też wtedy, kiedy będzie Wam zimno, bo z wszystkich koców zostały strzępy. Papier naprawdę pięknie się pali. Szybko i skutecznie płonie, roztaczając przyjemne ciepełko w promieniu kilku kilometrów, dzięki któremu przestajesz się trząść z zimna. Poza tym, w książkach jest wiele ciekawych i użytecznych informacji, w jaki sposób przeżyć. Survival i tak dalej. Podsumujmy: książka może być pożywieniem (papier z owocami morza smakuje bosko), bronią, grzejnikiem, poprawą humoru, doskonałym poradnikiem przetrwania... A wady książki? Nie stwierdzono żadnej. I nikt nie stwierdzi żadnej, bo książka to najlepszy wynalazek człowieka i kropka. Więc czy ktoś tu ma jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, że książka jest najbardziej użytecznym przedmiotem dla osoby, która przeżyła apokalipsę?! Tak myślałam, że żadnych nie będzie.

    P.S. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Prezerwatywy, bo na taki świat nie warto wydawać potomstwa.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgłaszam się! ;)
    E-mail: elfikbook@gmail.com
    Baner na: http://lustrzananadzieja.blogspot.com/p/konkursy.html
    Odpowiedź: Kartka - żeby mógł pisać (np. węglem, czy czymś takim) i nie zatracił w sobie człowieczeństwa, pamiętał kim, jest i będzie miał szans być, żeby mógł doecnić to, że przetrwał.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zgłaszam się.
    e-mail: nataliax0611@gmail.com

    Według mnie najbardziej użyteczny przedmiot nie można do końca nazwać przedmiotem. Więc urażonych przepraszam najgoręcej i zachęcam do wspólnej łamigłówki.
    1. Pośród wielu miliardów innych, czasem można dopatrzeć się całkiem inteligentnej cząstki.
    2. Jest prawdziwym podparciem (i fizycznym i psychicznym).
    3. Wyżej wspomniane inteligentne cząstki posiadają wymierającą już zdolność pływania pod prąd.
    Jeszcze nic? Główkujmy dalej.
    4. Ma w sobie wodę, a jednocześnie pragnie jej więcej.
    5. Jego kolonie rozsypane są po całym globie, a w dodatku potrafią się szybko przemieszczać.
    Myślę, że już rozwiązaliście tę zabójczą zagadkę, jeśli jednak szare komórki z jakiegoś dziwnego powodu po weekendzie działają wolniej (:D), powiem od razu.

    Według mnie najbardziej użytecznym przedmiotem po apokalipsie jest osoba. Dlaczego? Według słownika języka polskiego człowiek to: „istota żywa, która wyróżnia się najwyższym stopniem rozwoju psychiki i życia społecznego”. Bingo. Często słyszy się (głównie przed wyborami, jak mniemam) różne hasła typu: „W jedności siła”, „Razem możemy więcej”. I nie bez powodu.
    Załóżmy więc, że przetrwaliście apokalipsę, i masz przy swoim boku najlepszego kumpla, albo odwiecznego wroga.
    1. Jesteście skazani na siebie, niezależnie od tego co o sobie myślicie. Trudna sytuacja może podbudować waszą przyjaźń, i sprawić by stała się jeszcze silniejsza, lub skłonić do refleksji i zrozumienia swoich błędów z przeszłości.
    2. Jeden z nich wyrusza na poszukiwanie jedzenia, podczas gdy ty ubezpieczasz tyły i w razie czego wcześniej alarmujesz niebezpieczeństwo. Zaufanie między wami wzrasta o 100pkt.
    3. Nagle temperatura gwałtownie opadła, a wy nie odmrozicie sobie kończyn spleceni w iście hollywoodzkim uścisku. To już będzie z 500pkt (If you know, what I mean :D)
    4. Dbacie o to, by sztuka czytania, pisania, czy jakiekolwiek innej komunikacji nie zanikła i po prostu rozmawiacie ze sobą o tym co jest, co było i o tym co będzie. Szczerość również warta 100pkt.
    5. Jedno drugiemu swoim istnieniem daje potrzebną nadzieję. „Nie pozwolę, żeby on/a umarł/a, nie teraz” – myślicie o sobie z wzajemnością.

    Rany, mogłabym wymieniać w nieskończoność, przecież tak wiele jest powieści apokaliptycznych, gdzie my, ludzie pomagać musimy sobie nawzajem. Dlatego podkreślam, że nie żaden wypasiony scyzoryk, kilometrowa rolka papieru toaletowego, odtwarzać mp3 na baterie słonecznie, lecz człowiek jest najbardziej „użyteczny”.
    Bo obecność drugiej osoby sprawia, że czujemy się bezpiecznie i dobrze: akceptowani i obdarzani miłością, którą pragniemy odwzajemniać. Obecność drugiej osoby jest wielkim skarbem, uzdalnia nas do przenoszenia gór, czynienia tego, co zdawałoby się niemożliwe, pokonywania własnych ograniczeń, czynienia świata lepszym i piękniejszym. Obecność przyjaciela pozwala odkrywać prawdę o sobie samym, uczy dawać i brać, potrafi podźwignąć, dać nadzieję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Zgłąszam się :)
    justyna238@spoko.pl
    Odpowiedź:
    Taa, jasne, dla kogoś kto ją przeżył. Torochę trudno spełnić ten warunek, jednak jeśli komuś by się to udało, z pewnością nie pogardziłby nokią 3310. Można jej użyć na przykład do obrony przed kosmitami, czy coś w tym stylu. Ale człowiek kreatywny, nie mając przy sobie dużo innych rzeczy, z pewnością znalazłby mnóstwo innych zastosowań telefonu, o którym głośno w internetach ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękujemy Wam za zgłoszenia i odpowiedzi! Wyniki już niebawem. :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.