poniedziałek, 7 grudnia 2015

Granie w parze #7 - Ticket to Ride: Nordic Countries

Z racji tego, że Święta za pasem, a klimat staje się (lub w każdym razie powinien się stawać) zimowy, tym razem przychodzimy do Was z grą, która idealnie się w ten styl wpasowuje. Nordic Countries to jedna z wersji słynnego Ticket to Ride/Wsiąść do pociągu, a określić ją można bardzo prosto: białe szaleństwo. Gotowi żeby trochę zmarznąć? Zaopatrzeni w czapki i rękawiczki? No to zaczynamy!


Zawartość pudełka:
1 plansza z mapą Skandynawii
135 wagoników (po 45 w każdym z trzech kolorów)
110 kart pociągów
46 kart biletów
1 karta premiowa Globtrotter
3 znaczniki punktacji
instrukcja


W grach z cyklu Ticket to Ride podstawowym celem jest budowanie tras kolejowych na wyznaczonych odcinkach. Każdy z graczy ma na swój użytek 40 wagoników, które otrzymuje obligatoryjnie na początku gry, jednak jest to tylko jedno z narzędzi, które będziemy wykorzystywali. Drugim niezbędnym elementem są karty wagonów (występujące w ośmiu kolorach) i lokomotyw - na początku otrzymujemy 4 losowe, a w kolejnych turach będziemy dobierali następne w miarę naszych potrzeb. Gdy mamy już materiał do budowy, musimy jeszcze wiedzieć, gdzie chcemy dojechać - w tym zakresie przydatne okażą się karty tras - to one wyznaczają, jakie miasta musimy połączyć nieprzerwaną linią kolejową.



Grę rozpoczynamy od decyzji - każdy z graczy otrzymuje 5 kart tras i wybiera, które z nich chce wykonać (czy raczej co do których podejmie próbę, która nie musi być udana...); musimy zachować na ręce co najmniej 2 karty. Liczby w dolnym rogu kart oznaczają, ile punktów warta jest dana trasa - gdy ją zbudujemy, punkty wpłyną na nasze konto, jednak jeśli nam się nie uda, zostaną odjęte z naszej puli. Gdy każdy z graczy zdecyduje, rozpoczynamy właściwą rozgrywkę.

W swojej turze możemy wykonać trzy rodzaje akcji:
- dobrać dwie dowolne karty wagonów/lokomotyw spośród pięciu odkrytych lub w ciemno z wierzchu stosu,
- wybudować dowolny dostępny odcinek trasy,
- dobrać trzy karty tras (bierzemy je w ciemno z wierzchu stosu i co najmniej jedną musimy zostawić sobie na ręce).

Jeśli zdecydujemy się na opcję drugą (a zdecydujemy się na pewno, w końcu to budowanie jest istotą tej gry), musimy spełnić pewne warunki. Poszczególne odcinki tras są na mapie zaznaczone kolorami - jednym z ośmiu kolorów z kart wagoników lub na szaro, co oznacza, że możemy wybrać dowolną barwę. Jeśli zdecydujemy się na budowanie danej trasy, musimy zapłacić dokładnie tyle kart danego koloru, ile elementów liczy trasa. Gdy nam się to uda, możemy postawić swoje wagoniki w wyznaczonych miejscach, a tym samym zająć dany odcinek dla siebie. Permanentnie.


Nordic Countries oferuje nam dodatkowo dwa specjalne rodzaje tras - promy i tunele. Pierwsze z nich znajdziemy zawsze w okolicach wody, a do ich wybudowania oprócz wagoników w danym kolorze potrzebujemy kart lokomotyw. Jeśli akurat nie mamy żadnych na zbyciu, możemy je zastąpić trzema innymi dowolnymi kartami. Tunele z kolei są zaznaczone na mapie czarną obwódką, a ich tworzenie ma specjalne zasady - gdy zdecydujemy się budować na tych polach, odkrywane są trzy pierwsze karty ze stosu wagoników; za każdą która jest w kolorze, w którym budujemy, a także za każdą odkrytą lokomotywę, musimy zapłacić dodatkowo jedną kartą w kolorze lub jedną lokomotywą (w tym przypadku nie działa zasada zastępowania lokomotywy dowolnymi kartami).

Połączone ze sobą fragmenty stanowią trasy wybudowane przez danego gracza.

Gra kończy się, gdy któremuś z graczy zostaną dwa (lub mniej) plastikowe wagoniki - wówczas każdy ma jeszcze po jednej turze, po czym następuje podliczanie wyników. Sprawdzamy po kolei wszystkie trasy, które miała na ręce każda z osób i przyznajemy za nie punkty - dodatnie, gdy trasa została wykonana oraz ujemne, jeśli nie. Następnie zdejmujemy po kolei wszystkie wagoniki gracza i przyznajemy punkty za długości poszczególnych fragmentów tras według przelicznika umieszczonego na planszy. Dodatkowo gracz, któremu udało się wykonać największą liczbę tras, otrzymuje dodatkowe 10 punktów.

~*~ 

Gry z serii Wsiąść do pociągu są jednymi najpopularniejszych nowoczesnych planszówek i zdobyły liczne grono fanów na całym świecie. Problem jednak w tym, że obie wersje podstawowe, czyli Europa i Stany Zjednoczone, charakteryzują się pewną wadą: im mniej osób bierze udział w rozgrywce, tym mniejsza jest płynąca z niej zabawa. Grając we dwie lub trzy osoby nierzadko trafiał się taki dobór biletów, że gracze budowali swoje trasy w zupełnie różnych rejonach, co wykluczało z gry tak naprawdę całą interakcję. Na szczęście twórcy marki wysłuchali sugestii i wydali edycję Nordic Countries - stworzona do rozgrywek dwu- i trzyosobowych sprawdza się idealnie.

Ticket to Ride to gra, przy której zdecydowanie potrafimy spędzić sporo czasu. Niewątpliwie jest to zasługą niesamowicie prostych i przyjemnych zasad, które, choć niepozorne, dają naprawdę sporo możliwości. Stawianie tras i wykonywanie biletów daje wiele okazji do kombinowania i planowania swoich poczynań. Musimy być jednak czujni, bowiem przeciwnik nie śpi i sam będzie się starał zajmować najbardziej kluczowe przejazdy, nierzadko więc musimy być w stanie na bieżąco modyfikować naszą taktykę. Zwłaszcza że gra promuje dociąganie dodatkowych kart biletów, a im więcej ich w grze, tym większa szansa na to, że gracze będą sobie wchodzić w paradę.

Nie sposób też przejść obojętnie obok tej gry ze względu na przepiękną oprawę graficzną. Mroźne tereny Skandynawii i okolic, pokryte śniegiem wagony i lokomotywy, renifer na opakowaniu... Zimowy klimat aż wylewa się ze wszystkich elementów, nastrajając graczy świąteczną atmosferą. A fakt, że naszymi połączeniami możemy dojechać do Rovaniemi, gdzie znajduje się siedziba Świętego Mikołaja, jeszcze bardziej ją podkreśla. :)

9 komentarzy:

  1. Fajnie to wygląda. Mojemu synowi na pewno by się spodobała, bo kocha gry planszowe i pociągi. Nie widziałam tej gry u nas w sklepach;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jest dostępna w sklepach internetowych i na Allegro w polskiej wersji, sprawdzałam! :D

      Usuń
  2. Grałam kiedyś, tylko z inną wersję! :)
    modnaksiazka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam Ticket to Ride, to naprawdę świetna planszówka ;) Sama stworzyłam sobie wersję z Polską ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. To musi być ciekawa gra ;) Ogólnie mam ostatnio ochotę na jakąś grę, więc może rozejrzę się za tą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna gra! Chętnie zagrałabym partyjkę. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem miłosniczką planszówek, a ta przykuła mój wzrok :>
    Zapraszam:
    kruczegniazdo94.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam gry planszowe, a ta ładnie wygląda ;). Może będę miała kiedyś okazję przetestować na wieczorze gier w jednej z moich ulubionych kawiarnii :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo, ciekawie wygląda ta gra :D Nie pogardziłabym zimowym wieczorkiem spędzonym nad nią :)

    Zapraszam do siebie na konkurs! :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.