Albo mi się wydaje, albo te wakacje są wyjątkowo bogate, jeśli chodzi o zbliżające się premiery książkowe. "Za moich czasów" lato stanowiło sezon ogórkowy, a tu proszę: w księgarniach będzie czekało całe mnóstwo świeżutkich tytułów! Poniżej te, które ściągnęły moją uwagę. Co prawda sama zamierzam odpuścić sobie zakupy w ciągu najbliższego kwartału (znów mam za duży stos "do przeczytania" i za dużo miesiąca do końca pieniędzy), ale może Wy coś sobie wybierzecie.
Richard Morgan – Zbudzone furie
Finał trylogii science fiction, na podstawie której Netflix stworzył popularny serial.
Takeshi Kovacs wraca na swoją rodzimą planetę, świat Harlana. Po 200 latach w przechowalni jest zmotywowany i żądny zemsty. A liczba zagrożeń na jego drodze nie maleje i wszystko każe mu przygotować się na śmierć...
Jestem bardzo ciekawa, czy spodoba mi się ostatni tom cyklu, bo słyszałam, że autor po raz kolejny czerpie z innych gatunków i nadaje swojej powieści zupełnie nowy charakter. Jestem pełna nadziei, bo choć druga część mnie nie zachwyciła, to uwielbiam Kovacsa i bardzo ciekawi mnie, jak kończy się jego historia.
Premiera 4 lipca
Gillian Flynn – Ostre przedmioty (nowe wydanie)
W rodzinnym miasteczku dziennikarki śledczej Camille Preaker dochodzi do dwóch szokujących zbrodni: zostają zamordowane dwie dziewczynki, a ona ma opisać toczące się śledztwo. Camille musi więc wrócić do Wind Gap, małej, dusznej mieściny w stanie Missouri, z której uciekła i której szczerze nienawidzi. (z opisu wydawcy)
Kolejna książka, która doczekała się ekranizacji: już 9 lipca światło dzienne ujrzy miniserial wyprodukowany przez HBO na podstawie pierwszej powieści Gillian Flynn. Dla mnie będzie to okazja, żeby w ogóle poznać twórczość autorki, bo do tej pory jakoś się rozmijałyśmy. Liczę na pełnokrwisty kryminał!
Premiera 4 lipca
Jamal Kanj, Michelle Cohen Corasanti – Oblubienica morza
Drzewo migdałowe Michelle Cohen Corasanti trafiło do mojego prywatnego rankingu najlepszych książek 2014 roku. Choć nie była to historia typowa, a jej finał należał raczej do tych nieprawdopodobnych, to skradła mi serce dzięki bezpośredniości. Autorka skupiła się na okrucieństwach wojny oraz społeczno-politycznym tle.
Kiedy dowiedziałam się, że na rynku pojawi się nowa książka Michelle Cohen Corasanti, aż podskoczyłam z radości! Liczę, że i tym razem lektura będzie fenomenalna. Autorka znów wraca do tematu konfliktu konflikt palestyńsko-izraelskiego, choć tym razem będzie się starała opowiedzieć go z dwóch perspektyw. Jedno jest pewne: czytelników czeka sporo emocji.
Premiera 4 lipca
Martyna Raduchowska – Łzy Mai (nowe wydanie)
W New Horizon androidy nie śnią o elektrycznych owcach. One marzą o reinforsynie. (z opisu wydawcy)
Syntetyczny lek, który biedniejszym może pozwolić na podrasowanie swoich zdolności fizycznych, a androidom pozwala na realne odczuwanie emocji? To musiało zakończyć się buntem.
Odkąd zaczęłam czytać science fiction, pokochałam temat androidów, które chcą być ludźmi i ludzi, którzy chcą być androidami. Sztuczna inteligencja – czy to w filmach, czy w książkach – jest bardzo wdzięcznym bohaterem, a jej sytuacja zwykle stanowi ciekawy impuls do przemyśleń. Nie inaczej jest w przypadku książki Martyny Raduchowskiej – co prawda jestem jeszcze w trakcie lektury, ale mogę Wam zdradzić, że od początku bardzo mi się podoba!
Premiera 4 lipca
Paul Britton – Profil mordercy (nowe wydanie)
Przez Mindhuntera nie przebrnęłam, z Trupią farmą też się nie pokochałam. Może Profil mordercy okaże się strzałem w dziesiątkę?
To kolejna w ostatnim czasie książka profilera, który stara się opowiedzieć nam o swojej pracy, najciekawszych przypadkach i o tym, jak funkcjonują umysły przestępców. Temat jest niezmiennie ciekawy, wszystko rozbija się o sposób pisania/opowiadania. Mam nadzieję, że Paul Britton okaże się w tym dobry.
Premiera 4 lipca
Maryla Szymiczkowa – Seans w Domu Egipskim
Jesień roku 1898. (...) eleganckie towarzystwo – w tym niezwykle podekscytowana profesorowa Szczupaczyńska – zbiera się w ekstrawaganckim Domu Egipskim, by wspólnie obserwować całkowite zaćmienie Księżyca oraz wziąć udział w seansie spirytystycznym. Do stołu zasiądzie dwanaście osób. Jedna z nich już od niego nie wstanie. (z opisu wydawcy)
Postanowiłam: przy okazji premiery trzeciego tomu serii o Profesorowej Szczupaczyńskiej wreszcie zapoznam się z tą opowieścią. Nasłuchałam się bardzo dużo dobrego o tych kryminałach, a do tego całkowicie przekonuje mnie klimat XIX-wiecznego Krakowa. Satyra na czasy dawno minione zawsze mnie ujmowała i czuję, że tym razem będzie podobnie. A że "Seans w Domu Egipskim" ma dodatkowo nawiązywać do spirytyzmu - jestem całkowicie kupiona!
Premiera 4 lipca
Helen Russell – Nie ma mowy!
Dwie kobiety, silne emocje i wakacje, które okażą się inne niż wszystkie. Alice, zapracowana matka, ulega namowom siostry i wyjeżdża na urlop, który ma zmienić jej życie. Problem w tym, że zamiast pełni relaksu, bohaterka trafia do... wikińskiej szkoły przetrwania!
Nie ma mowy! to jedna z tych książek, które przekonały mnie do siebie już samym opisem. Teraz pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że treść okaże się równie lekka i zabawna.
Premiera 18 lipca
Mons Kallentoft & Markus Lutteman – Bambi
W trzecim tomie cyklu o Zacku Herrym wracamy do brudnego świata przestępczego Sztokholmu. Tym razem młody komisarz będzie musiał się zmierzyć z krwawą i przerażającą tajemnicą zbiorowych samobójstw, a także - nie mogło być inaczej! – z własnymi demonami.
Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co tym razem przygotował duet Kallentoft&Lutteman. Ta seria zdecydowanie należy do moich ulubionych przez skrajny realizm, mocny przekaz i dobre osadzenie w rzeczywistości.
Premiera 24 lipca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.