czwartek, 3 września 2015

Frater Barrabbas - "Magiczna kabała"

Słysząc słowo "kabała" większość z nas ma jakieś (najczęściej potoczne) rozumienie - niemal automatycznie nasuwają nam się myśli o czerwonej wstążeczce, wróżbach z kart klasycznych czy skojarzenia związane z judaizmem. Niewiele osób jednak zdaje sobie sprawę, czym tak naprawdę jest kabała i jak potężną wiedzę ze sobą niesie. Jasną sprawą jest, że nie każdego to interesuje, jednak dla tych, którzy czują potrzebę poszerzania wiedzy, Frater Barrabbas stworzył książkę zawierającą przysłowiowe "podstawy podstaw", wprowadzenie do nauki kabały. Co więcej - autor przekonuje, że wiedza na jej temat może się przydać każdemu adeptowi sztuki magicznej, niezależnie od tego, czym konkretnie się zajmuje.

Nie łudźcie się - jeśli jesteście kompletnymi laikami i brak Wam solidnej motywacji do nauki, raczej przez tę książkę nie przebrniecie. Poradnik ten miał być docelowo przeznaczony dla początkujących i generalnie swoje założenie spełnia, jednak jest tak naszpikowany wiedzą, że podczas czytania należy cały czas mieć uwagę na pełnych obrotach. Absolutnie nie jest to książka "do poczytania" - nie powala narracją, a w formie przekazu jest typowym (choć, trzeba to przyznać, dobrze napisanym) podręcznikiem. Autor przedstawia nam historię kabały, jej podstawowe założenia, najważniejsze tezy, a następnie wprowadza nas w świat praktyki, demonstrując na przykładach, do czego konkretnie może nam posłużyć zgłębienie tajników owej dyscypliny duchowej.

Gdy znajdziemy odpowiednio dużo motywacji i czasu, by na dobre przysiąść do lektury, mamy szansę odkryć wszystkie zalety książki Barrabbasa. Pierwsze są już wizualne - marginesy są małe, a czcionka nieduża, więc na niespełna 300 stronach otrzymujemy naprawdę sporo tekstu. Tekstu, warto podkreślić, niesamowicie merytorycznego i dokładnego. Praktycznie każde kolejne zdanie niesie za sobą istotne informacje, a lektura przypomina fascynujący wykład, na którym nie nadążamy za notowaniem, bo każde słowo zdaje się być niesamowicie ważne. Autor nie rozpieszcza czytelnika - jego książka nie jest sztucznie uproszczona, a my od pierwszej strony konfrontujemy się z mniej lub bardziej znanymi określeniami; na szczęście na końcu książki znajduje się słowniczek, który ma nam pomóc w wyjaśnieniu zawiłości.

Jeśli chodzi o część praktyczną - jej konstrukcja jest naprawdę dobra. Autor nie wrzuca wszystkiego do jednego worka, tylko sprawnie dzieli proces nauki na kolejne etapy, dając nam całkiem sporo przydatnych umiejętności. W książce znajdują się zarówno ćwiczenia, które docelowo powinniśmy systematycznie powtarzać, jak również praktyczne wskazówki dotyczące chociażby tworzenia sigili. Całość opisana jest tak, aby wiedza była stopniowana, a kolejne rozdziały wykorzystują dane, które dotarły do nas za sprawą poprzednich.

Choć Barrabbas sygnalizuje, że kabała ma różnorodne korzenie i punkty styczne z praktycznie każdym systemem magicznym, to nam pozostawione zostaje wyciągnięcie wniosków i "dopasowanie" jej do tego, czym się zajmujemy. Nie ma tu gotowej recepty na wykorzystanie nauk kabalistycznych, a jedynie wskazówki, które mogą nam w tym pomóc. Zgadzam się jednak z tezą, że nauka kabały (jeśli ją przyjmiemy) może wiele w naszych głowach uporządkować. Z pewnością jest to system dobry, gdy poszukujemy konkretnego, "nadrzędnego" obrazu świata z ujęciem istniejącej w nim magii i mechanizmów nią rządzących.

Tak jak już wielokrotnie wspominałam, przeprawa z tą książką nie jest najłatwiejsza, ale się opłaca - jeśli jesteście zainteresowani tą konkretną tematyką, śmiało mogę Wam ją polecić. Co prawda część teoretyczną musiałam przeczytać dwa razy, co zajęło mi sporo czasu, jednak do praktyki przechodziłam z naprawdę sporą dawką wiedzy. Teraz z chęcią sięgnęłabym po podręcznik dla "średniozaawansowanych" - muszę chyba sprawdzić nasz rodzimy rynek pod kątem podobnych publikacji...





Za egzemplarz recenzencki dziękuję serdecznie wydawnictwu Illuminatio.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są dla nas źródłem siły do prowadzenia bloga i wielkiej radości, dlatego też będziemy wdzięczni za każdy pozostawiony przez Was ślad.